Happy Holi!
Nasze Holi zaczęło się 5 marca, kiedy to wyszliśmy z hotelu na śniadanie. Powiem Wam tak, po przejściu 10m nasze koszulki nie były już białe, ale pokryte abstrakcyjnymi wzorami, których nie powstydziłby się Picasso. Dla zobrazowania sytuacji wrzucamy zdjęcie po przejściu do restauracji i z powrotem (ok. 5 minut spaceru).